Po ostatnim bardzo fajnym bieganiu po lesie miałam ochotę na jeszcze i zabrałam dziś obie psice do lasu. Postanowiłam też zwiększyć czas biegania z 30 do 40 min. i zobaczyć jak będę się czuła. Bałam się trochę czy Korba da radę tyle biegać bo z nią tylko kilka razy byłam ale dała sobie radę super, na początku nawet niezłe tępo narzuciła :)
W sumie zrobiłyśmy naprawdę dużą pętlę - między 6,5 a 7km i zajęło nam to 45 min. Był to pierwszy mój tak długi bieg a Korba z Pajką leciały super, prawie cały czas linka była naprężona. Dopiero pod koniec trochę zwolniły ale się nie dziwię bo jednak spory kawałek zrobiłyśmy :) Tak więc na treningi do lasu będziemy jezdzić w trójkę, oby jak najczęściej był czas na to. Odpoczynek po biegu:
Aha, w taki miły sposób zakończyłyśmy 6 tydzień biegania, od 3min. ciągłego biegu do 45 min. :) :)
Wow, niezły postęp :)
OdpowiedzUsuńNo :) :)
OdpowiedzUsuń