piątek, 23 marca 2012

Free running

Dziś zrobiłam sobie i psicom wieczorny trening biegowy, pogoda była piękna, jakoś przed zachodem słońca wyszłyśmy, było bardzo przyjemnie. Korba z Pajką biegły luzem (byłyśmy na dolince), trzymały się obok mnie bardzo ładnie i fajnie nam się biegło razem. Psiory trochę się poganiały, powskakiwały do kanałku jak było im za gorąco ale cały czas musiały trzymać tempo bo nie czekałam na nie :) Biegałyśmy 40 minut, potem jeszcze trochę połaziłyśmy bo wieczór był przepiękny. 


A teraz wracam do robienia strony internetowej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz