sobota, 2 lipca 2011

Wiatr i deszcz czyli to co psiory lubią najbardziej


Dziś korzystając z tego, że było dosyć zimno postanowiłam zrobić wycieczkę biegową na skarpę ursynowską. Jest to całkiem fajna trasa gdzie spory kawałek biegnie się ścieżką w lesie. Pogoda idealna do biegania, ok. 15 stopni lub nawet mniej, spory wiatr i chwilami zacinający deszcz :) Ale biegnąc naprawdę się tego nie czuje i jest przyjemnie. Wycieczka zajęła nam ok. godziny ciągłego biegu, pokonałyśmy w sumie 8,5km. Psice najszybsze tempo narzuciły oczywiście w lesie i na stromych zbiegach gdzie było dosyć ślisko i chwilami dosyć ekstremalnie. 
Po dobiegnięciu do domu, kiedy odpięłam suki od linki, miały jeszcze siłę na szaleństwa między sobą. A ja się zastanawiałam czy się za bardzo nie zmęczą :)
Odpoczywam po bieganiu:



A wieczorkiem po zjedzeniu porządnego obiadku i zaliczeniu ostatniego spacerku, całkowity relaksik:


2 komentarze: